Huragany i ulewy, jakie przeszły nad naszym regionem spowodowały zagrożenie dla ludzi ale także dla naszych „mniejszych przyjaciół".
W naszej Gminie ofiarą nawałnicy padły między innymi bocianki, którym wiatr zniszczył gniazdo. Konar, na którym bociania rodzina 15 lat temu zbudowała gniazdo nie wytrzymał siły wiatru.
Dorosłe bociany odleciały a ich 4 pisklęta nie miały takiej możliwości - maluszki miały około miesiąca i większość ich ciała pokryta była puchem. Miejsce zdarzenia zabezpieczyli strażacy z OSP Godziesze Wielkie. Na miejsce został wezwany lekarz weterynarii i przedstawiciele Urzędu Gminy. Na szczęście solidne gniazdo jakie zbudowały ptaki uratowało życie pisklętom. Nie doznały żadnych złamań, były mocno wystraszone, wyziębione i przemoczone.
Niestety nie było już możliwości posadowienia gniazda na drzewie i tu kolejny raz z pomocą przyszli nam Państwo Katarzyna i Andrzej Cichosz, którzy prowadzą Gospodarstwo agroturystyczne oraz Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w miejscowości Niedźwiedź 77 koło Ostrzeszowa ( http://www.cicho-sza.com.pl/ ). Pisklęta otrzymały opiekę i zostaną w ośrodku do usamodzielnienia się i jest duża szansa, że odzyskają wolność.
Państwo Cichosz przyjęli na początku czerwca rannego dorosłego bociana złapanego w Nowej Kakawie a w połowie czerwca zaopiekowali się trzema sowimi pisklętami.
Złamany konar, na którym było gniazdo i pisklęta zaraz po upadku
Pisklęta przewiezione do Ośrodka Rehabilitacji w Niedźwiedziu.
******************************************************
Ranny bocian złapany w Nowej Kakawie 13 czerwca 2017r
***************************
Pisklęta sowy znalezione w lesie w Stobnie Siódmym.
**********************************